Generał Zaruski

Tytuł: Generał Zaruski
7.05.2021 r. – Wybrzeże Motławy, Gdański
Samsung Galaxy S20+

Uwielbiam Gdańsk. Marzył mi się od dawna, ale pandemia trochę krzyżowała plany. W końcu po majówce wsiadłam w Pendolino i pognałam do Trójmiasta, z listą miejsc do sfotografowania, statywem, gimbalem, power bankiem i kulą w plecaku. Fakt faktem, skupiłam się na skompletowaniu sprzętu fotograficznego.

Jednak przechodząc do zdjęcia. Generał Zaruski był zacumowany u wybrzeży Motławy, z widokiem na Długie Pobrzeże i Żurawia. Pomyślałam sobie, że to będzie ciekawy kadr. Czubek Zaruskiego z widoczną nazwą żaglowca, a w tle Długie Pobrzeże. Zwłaszcza, że na niebie ciekawie układały się chmury. Prawdę powiedziawszy musiałam się trochę nakombinować, aby liny w żaden sposób nie zasłaniały Żurawia. Prób było kilkanaście, ale finalnie udało mi się tak ustawić z telefonem w ręku, że liny przebiegają tuż obok Żurawia.

Spójrzcie na zdjęcie poniżej:

Po lewej stronie liny nachodzą na Żurawia w tle. Zdjęcie nie wygląda źle, ale zakrywa to, co ja chciałam pokazać. Skupiamy się tylko na tym, co jest na pierwszym planie, a ja jednak chciałam dopełnić ten widok. Kadr z automatu jest ciekawszy, pełniejszy. Czasami wystarczy zrobić krok w którąś stronę, zmienić położenie telefonu, aby uzyskać ciekawszy kadr. Należy obserwować każdy element, który widzimy na ekranie podczas robienia zdjęcia, aby nic nam nie zepsuło efektu końcowego. 🙂